Cytaty Thomas Harris

Dodaj cytat
Nie lubił młodych pracowników aptek. Często wydawali się zbyt pewni siebie. Podejrzewał, że w domach są nieprzyjemni dla członków swoich rodzin.
Proszę przekazać Molly, żeby do mnie zadzwoniła, jak skończy - powiedział Graham. Gdy rozległ się dzwonek telefonu, stał właśnie pod prysznicem, z oczami zalanymi szamponem. Spłukał głowę i ociekając wodą skoczył do aparatu.
- Cześć, słodka buźko.
- Ty stary bajerancie, tu Byron Metcalf z Birmingham.
(...POŹNIEJ...)
- Czy Metcalf czeka przy telefonie? Crawford podał mu słuchawkę.
- Byron, tu Graham. Słuchaj, czy te rolki z filmami Jacobich, które przysłałeś, były w jakichś pojemnikach?... Jasne, wiem, że też byś je przysłał. Potrzebuję pilnie pomocy w jednej sprawie. (...) Zgoda? Świetnie. Nie, nie przedstawię cię słodkiej buźce, wybij to sobie z głowy.
Trudno jest mieć coś dla siebie, prawda? Trudno zdobyć coś cennego, jeszcze trudniej utrzymać. Świat to niebezpieczne miejsce.
- (...)ma zdolność empatii. Potrafi przyjąć twój lub mój punkt widzenia, a może i inne, które rodzą w nim lęk i odrazę. To niebezpieczny talent, Jack. Percepcja to obosieczna broń.
Nie lubił młodych pracowników aptek. Często wydawali się zbyt pewni siebie. Podejrzewał, że w domach są nieprzyjemni dla członków swoich rodzin.
Kiedy czujesz napięcie, staraj się nic nie mówić.
Lubił Leedsów. Żałował, że widział ich w kostnicy. Przyszło mu do głowy, że obłąkaniec, który ich zamordował, również mógł ich lubić. Ale wolał ich martwych.
Byłoby przyjemnie, gdyby pożądał jej ktoś, kto miałby odwagę po porostu robić to, co mu się podoba-odejść albo być z nią, zależnie od chęci-kto ceniłby ją za to samo.
W głosie Grahama Jack Crawford słyszał własny rytm mowy i składnię. Widywał już, jak Will demonstrował to z innymi ludźmi, kiedy w napięciu często wpadał w styl rozmówcy. Początkowo Crawford myślał, że to celowy zabieg, żeby rozmowa szła płynniej. Później zorientował się, że Graham robi to nieświadomie, że czasami chce przerwać, ale nie potrafi.
Trzeba spróbować wejść w skórę mordercy, myśleć tak jak on - a potem znaleźć człowieka, który pasuje do tego modelu.
Mężczyźni nie wierzą w szepty.
Zbrodnia nie istnieje. To ludzie tworzą zbrodnię i jest ona ważna tylko dla ludzi.
A więc tak wygląda prowadzenie rozmowy. Musiał coś powiedzieć albo wyjść.
Bóg bardzo lubi zabijać-robi to bez przerwy, a przecież jesteśmy stworzenia na jego obraz i podobieństwo, prawda?
W czasach gdy nasza wrażliwość uległa stępieniu pod wpływem wszechobecnej wulgarności i wyuzdania, warto przekonać się, co wciąż może nami wstrząsnąć.
Pogrzeby często wywołują w nas potrzebę seksu: jeden zero dla śmierci.
Tylko psychopata może schwytać psychopatę.
Niby dlaczego zabójstwo nie miałoby sprawiać przyjemności? Bóg najwyraźniej to lubi, skoro robi to bez przerwy, a czyż nie jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Jego?
W każdym racjonalnym społeczeństwie zostałbym albo zabity, albo zwrócono by mi książki.
Natura człowieka to coś, na co nie mamy wpływu. Dostajemy ją razem z płucami, trzustką i całą resztą bebechów.
Blizny przypominają nam, że przeszłość zaistniała naprawdę
"Porządanie nie zaczyna się od rzeczy wyimaginowanych. Porządanie jest grzechem bardzo konkretnym. Zaczynamy porządać tego co możemy dotknąć, zaczynamy porządać tego co widzimy na codzień"
"Strach jest wytworem wyobraźni. To kara, cena jaką płaci się za wyobraźnię"
Prawie każde miejsce ma określoną porę dnia, kiedy wygląda najlepiej, kiedy kąt padania i intensywność światła wydobywają zeń najbardziej korzystne cechy. Ktoś, kto przykuty jest do jednego miejsca, wie, kiedy przypada ta pora i czeka na nią.
"Nic nie czyni człowieka bardziej bezbronnym niż samotność, może tylko chciwość"
"Najbardziej wyprowadzają z równowagi głupota i zmarnowane starania"
spostrzegła, że rytm automatycznej pralki jest jak bicie wielkiego serca, a szum przelewającej się w niej wody jak odgłos, który słyszy nienarodzone jeszcze dziecko: przypomina miejsce, w którym po raz ostatni doznaliśmy spokoju.