“A może to pan jest szalony, bo pada Pan na kolana co niedzielę i modli się do Boga, którego nigdy Pan nie słyszał ani nie widział i na istnienie którego nie ma absolutnie żadnych dowodów?”
Akcja powieści toczy się w hrabstwie Cork na malowniczej, wiecznie zielonej wyspie. Bohaterka cały czas przeżywa echa prywatnej tragedii z przeszłości – straciła nowonarodzone dziecko. Jej małżeństwo ...