Czy tego chcę czy nie, odpuszczam. Spada moja maska, burzy się wysoki mur. Na wierzch wychodzę „Ja”. Ta krucha, delikatna osóbka z wrażliwym sercem, którą tak łatwo zranić.
Szlocham jak małe dziecko. Coś we mnie pęka. Nie płaczę jedynie z powodu tego, co mi się dzisiaj przytrafiło. Płaczę za wszystkie ostatnie lata, w których nie mogłam płakać. Płaczę za każdy moment, w którym przeganiałam łzy, by udawać twardzielkę. Płaczę i nie mogę przestać.
Został dodany przez: @Perlasbooks@Perlasbooks
Pochodzi z książki:
Falcon: Na Ścieżce Kłamstw
Falcon: Na Ścieżce Kłamstw
Katarzyna Wycisk
8.4/10
Seria: Falcon

Kiedy całe życie nagle się zmienia, a wszystko, co do tej pory znaliśmy, okazuje się być wielkim kłamstwem. Byli niczym maszyny, marionetki spełniające rozkazy. Pozbawieni przeszłości. Bez rodzin, b...

Komentarze