“Dlaczego Pan Bóg nie dokończył świata? Zmęczenie? Kontrrewolucha? Samobójstwo? Zaczął rewelacyjnie i do soboty wszystko było cacy, ale w niedzielę zachciało mu się odpoczynku i po tym jednodniowym urlopiku nie wrócił już do pracy, zostawiając świat rozgrzebany...”
„Wszędzie dobrze, ale w życiu najlepiej”. Choć Pomroki są kontynuacją Mroków, to obie książki, poza imieniem i nazwiskiem podmiotu lirycznego (Duet Zezowaty), dzieli właściwie wszystko. Główną boh...