Długo rozmawiamy o dzieciństwie, o tym, że kiedyś było łatwiej, bo wystarczyło znaleźć huśtawkę, mocno się na niej rozbujać i wyskoczyć do przodu i tam znajdowało się szczęście.
Został dodany przez: @milka.czyta@milka.czyta
Pochodzi z książki:
Requiem dla analogowego świata
Requiem dla analogowego świata
Rafał Cichowski
7.8/10

Jest 1997 rok, czworo przyjaciół z kutnowskiego podwórka świętuje nadejście upragnionych wakacji nie przypuszczając, że prawdziwa szkoła dopiero się rozpoczyna, a deszczowe lato zmieni ich na zawsze. ...

Komentarze