Evanlyn pochwyciła mocniej wiosło, przedmiot z którym nie zdążyła się jeszcze oswoić. Czekała na komendę Alyss.
— No, dobra. Pamiętaj, zaczynamy od lewej. Raz... i dwa. Raz... i dwa. Nieźle. Oby tak dalej. Raz... Brr, jasna cholera! Jeżeli znów mnie ochlapiesz wyrzucę cię za burtę! Więc lepiej uważaj!
Evanlyn przemknęło przez myśl, że nie jest to właściwy sposób zwracania się do księżniczki, następczyni tronu Araluenu.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Zwiadowcy. Cesarz Nihon-Ja
5 wydań
Zwiadowcy. Cesarz Nihon-Ja
John Flanagan
9.2/10
Cykl: Zwiadowcy [John Flanagan], tom 10

Horace przepadł bez śladu. Od czasu, gdy został wysłany z misją na ziemie cesarza Nihon-Ja, minęły już miesiące. Brak jakichkolwiek wiadomości martwi nie tylko Evanlyn. Również Will i Alyss obawiają ...

Komentarze