— Ja nie kła­mię. — Ale nie mówi pan wszyst­kie­go. — Mam do tego prawo. — Nie­ca­ła praw­da to kłam­stwo. Da­wa­nie fał­szy­we­go świa­dec­twa. Pan je daje wobec sie­bie. — Li­te­ral­nie rzecz bio­rąc, to przy­ka­za­nie od­no­si się tylko do bliź­nie­go. „Nie dawaj fał­szy­we­go świa­dec­twa prze­ciw bliź­nie­mu swemu”. — Czyli prze­ciw sobie można? Można szko­dzić sobie sa­me­mu? Nie jest to przy­pad­kiem grzech? Skoro je­ste­śmy stwo­rze­ni przez Boga, to czy nie jest grze­chem świa­do­me szko­dze­nie jego dzie­łu? Ksiądz za­sta­no­wił się. — Nie, jeśli ro­bi­my to w do­brej in­ten­cji – od­po­wie­dział. – Na przy­kład gdy na­ra­ża­my życie, bro­niąc swo­jej ro­dzi­ny, nie jest to grze­chem.
Został dodany przez: @Malwi@Malwi
Pochodzi z książki:
Niedobry pasterz
Niedobry pasterz
Przemysław Borkowski
6.3/10
Cykl: Zygmunt Rozłucki, tom 2

W podolsztyńskim lesie zostaje brutalnie zamordowana piętnastolatka. Ślady na ciele oraz ubraniach wskazują, że morderca jest wyjątkowo bezwzględny. Kiedy w kilka dni po odnalezieniu zwłok okoliczny p...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl