Jacek Bednarczyk miał wszystko, czego do szczęścia pozornie trzeba: zdrowie, pracę, mieszkanie, zonę, dziecko i psa. I teściową, która po tym, gdy odkryła w sobie żyłkę do hazardu, zmuszona była poprosić córkę o dach nad głową.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna
Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna
Aleksandra Tyl
8/10

Po dwudziestu latach małżeństwa Joanna i Jacek rozumieją się niemal bez słów. Bo i wielu słów nie potrzeba, gdy brakuje tematów do rozmów. Trochę brakuje też emocji w związku, ale kto by się tym prze...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl