Jak Boga kocham! Ot co myślę: czasem naprawdę mi się zdaje, że rosyjski człowiek to jakiś człowiek przepadły. Wszystko chce zrobić i nic nie może. Wciąż myślisz: od jutra zacznę nowe życie, od jutra przejdę na dietę. Nic z tego, wieczorem tego samego dnia obeżresz się tak, że tylko oczami mrugasz i język ci się nie obraca. Siedzisz jak sowa, gapisz się na wszystkich. Naprawdę! I wszystko tak.
Został dodany przez: @piaty@piaty
Pochodzi z książki:
Martwe dusze
19 wydań
Martwe dusze
Mikołaj Gogol
8.1/10
Seria: 50 na 50

Nowy przekład powieści ocalonej przed spaleniem Paweł Iwanowicz Cziczikow przemierza w interesach rosyjską prowincję. Pije szampana z prezesem sądu, gra w wista z policmajstrem, chadza na bale do g...

Komentarze