Jest taka świetna publikacja historyka Andrzeja Grajewskiego "Kompleks Judasza" - właśnie o współpracy kleru z władzą w demoludach. Z tej książki pochodzi słynne powiedzenie, o tym, że kler werbowano na trzy sposoby. Słyszałeś?
Nie
To niby żart, ale myślę, że ma głęboki sens. Werbowano więc na korek, worek i rozporek.
Czyli obyczajówka
Obyczajówka. Jazda po pijaku, chciwość, kobieta na boku. Przecież ci prowadzący byli świetnymi psychologami i znali się na księżowskich słabościach.
Został dodany przez: @Vernau@Vernau
Pochodzi z książki:
Wąska ścieżka. Dlaczego odszedłem z Kościoła
Wąska ścieżka. Dlaczego odszedłem z Kościoła
Stanisław Obirek, Artur Nowak
6.7/10

W rozmowie z Arturem Nowakiem Stanisław Obirek – były jezuita, jeden z niepokornych polskiego Kościoła, opowiada o swoim życiu. O dzieciństwie w pegeerze, studiach w Krakowie, doświadczeniach związan...

Komentarze