– Kaju… – Usłyszał nagle chłodny głos. Kobieta z baśni. Zimna i nieczuła jak lód. Piękna i doskonała. Na zawsze.
– Kaju. – Stanęła za nim, cała w królewskiej bieli. Nawet jej włosy były białe, a korona połyskiwała bielą najczystszego śniegu. – Nie ma żadnej Gerdy, która zdoła cię ocalić. Twoje serce już należy do mnie. Jest tak zimne i puste jak moje…
– Jeszcze nie! – odparł jej gniewnie. – To ty jesteś zrobiona z lodu! Ja wciąż czuję!
Został dodany przez: @Perlasbooks@Perlasbooks
Pochodzi z książki:
Strażnik pieczęci
Strażnik pieczęci
Magdalena Kułaga
10/10

Magia lodowego królestwa ma swoją cenę. Strażnik pieczęci musi umrzeć by wyznaczyć władcę. Czy wypełni swoje przeznaczenie? Dawno temu, bogini Zimy, chcąc panować nad Lodowym Królestwem, podarowała ...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl