“Koktajl Królewna Śnieżka był to wynalazek pewnego miejscowego weterynarza, który sczezł z przepicia jeszcze przed wojną, ale jego pomysł nadal straszył. Koktajl robiony był w jakiś mętny sposób, na bazie mleka i proszku do pieczenia. Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków miał siedem procent, Królewna Śnieżka i dwunastu krasnoludków – dwanaście, Królewna Śnieżka i czterdziestu rozbójników – czterdzieści, a ostatni: Królewna Śnieżka i kompania gwałcicieli miał dziewięćdziesiąt sześć procent i nie zawierał już wcale mleka.”
O nocnym incydencie jak grób milczą pogranicznicy po obu stronach Bugu. A okolica huczy. Ludzie opowiadają, że po wybuchach, strzałach i racach zapadła mgła jak wata. Podobno wywołał ją uważany za cza...
nakanapie.pl to idealne miejsce dla każdego książkoholika