Nagranie które zobaczyłem było najlepszym dowodem jaki mogłem sobie wymarzyć. Jednak nie oczyszczało mnie z zarzutów postrzelenia dwóch ludzi nielegalnie posiadaną bronią. Schowałem kamerę pod siedzenie i spojrzałem w stronę samochodu. Tam, gdzie był zaparkowany, stał już inny samochód. Nagranie tak mnie wciągnęło, że nawet nie zauważyłem, kiedy odjechali. Wysłałem szybko zapytanie do lokalizatora, który przesłał współrzędne geograficzne. Spojrzałem na zegarek. Dochodziła godzina 23:00.Byłem tak nabuzowany adrenaliną, że w ogóle nie czułem upływu czasu. Odpaliłem szybko samochód i ruszyłem z piskiem opon na główną drogę, kierując się za samochodem osiłków. Miałem przeczucie, że tym razem jadą w miejsce, gdzie przetrzymują Pitera.
Został dodany przez: @agnieszka3211@agnieszka3211
Pochodzi z książki:
Dzielnica
Dzielnica
Robert Wega
8/10

Polski kryminał i polska powieść sensacyjna od przynajmniej dziesięciu lat cieszą się coraz większym zainteresowaniem czytelników. Czytają i panie, i panowie, młodzież i dorośli. To dobry znak, zarówn...

Komentarze