Najbardziej zmęczeni, którym było już wszystko jedno, leżeli jakby wciśnięci w mokrą ziemię i patrzyli mglistym, nieobecnym wzrokiem (...). Pokorni, bezbronni, odrzuciwszy precz wszelką ostrożność i czujność, tym poddańczym leżeniem na ziemi, tym omdlewaniem, ostatecznie odrzucali wszelkie pozory walki o życie. Niemcy patrzyli z niechęcią na te mokre, obślizgłe pacyny. No, prawdziwi podludzie, pozbawieni woli, nie ma się co nad takimi litować.
Pochodzi z książki:
Rutka
Rutka
Zbigniew Białas
8/10

Koszmar życia w getcie, pierwsza miłość, wywózka do Auschwitz. Skromny rozmiarami dziennik Rutki ujawniony sześćdziesiąt lat po wojnie był sensacją historyczną. Rekonstruując losy dziewczyny w zbeletr...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl