Nawet w ich obelgach było coś pozytywnego. Wyrażając gniew, złość, urazę, zazdrość, piękności zaświadczały o mojej wyższości. Zazdrośnik pluje tylko na tego, kto go przewyższa.
Pochodzi z książki:
Kiedy byłem dziełem sztuki
2 wydania
Kiedy byłem dziełem sztuki
Éric-Emmanuel Schmitt
8.3/10

Zdesperowany bohater na skraju samobójstwa podpisuje iście faustowski pakt ze spotkanym przypadkowo artystą. Odda się w jego ręce, w zamian za co odzyska sens życia. Jako żywa rzeźba staje się sławny ...

Komentarze