"- Nie dziwię się. Jeśli dobrze pamiętam, to byłaś tak zaaferowana podziwianiem samochodu, że ani razu na mnie nie spojrzalas, tylko zadawałaś mnóstwo pytań i slu chałaś moich odpowiedzi z wypiekami na policzkach. Te raz już dobrze pamiętam, tylko wtedy miałaś włosy ciasno związane, chyba w kok, ale ta ich czerwień mocno cię wy- różniała. Przyznam, że starałem się, byś poświęciła mi choć trochę uwagi, ale nie udało się. Moje męskie ego wte dy oberwało. - Jego donośny śmiech całkowicie rozwial ponury nastrój."
Został dodany przez: @paulaczyta@paulaczyta
Pochodzi z książki:
W moim śnie
W moim śnie
Joanna Gajewczyk "J.G. Latte"
8.9/10

Pola, zmęczona życiem w wielkim mieście, wraca do rodzinnej miejscowości, by spełnić swoje marzenia. Jednak spokojne życie na prowincji przerywa seria koszmarów nawiedzających ją każdej nocy. Sny s...

Komentarze