Nie tolerowała spóźnień, a już szczególnie tych przytrafiających się najważniejszym osobom w firmie. Oczekiwała, że tak jak ona poświęcą pół godziny dodatkowej drzemki na rzecz wypełniania obowiązków, za które słono im płaciła.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Tylko jeden dzień
Tylko jeden dzień
Karolina Kaszub
8.6/10

Wyobraź sobie - jesteś panią prezes, twoja firma odnosi sukcesy, a mężczyźni jedzą ci z ręki, spełniając każde życzenie. Wszystko idzie jak po maśle. Aż tu nagle z konta znika półtora miliona. Bez os...

Komentarze