“Nie uważałam Pjongjangu za piękny. Było to miasto monotonne, ponure, pewne betonowych budynków i ludzi w łachmanach, którzy wyglądali na zagłodzonych. Ale to nie fizyczne cechy Pjongjangu sprawiały, że wydawał mi się brzydki, tylko to, czego był symbolem.”
Gdy będziesz wychodziła na zajęcia, załóż marynarkę i spódniczkę. Dżinsy są zabronione! Unikaj biżuterii. Nie wolno ci posiadać zagranicznych magazynów ani książek, chyba że wcześniej zostały zaakcept...