"Nim odpuściłem dom, z szafki nocnej wyciągnąłem nabój, który wyciągnięto ze mnie po ostatniej akcji. Obracanie go w palcach stało się moim nawykiem. Stanowił przypomnienie, że spojrzałem śmierci w oczy i roześmiałem się jej w twarz"
Został dodany przez: @tea_book_coffee@tea_book_coffee
Pochodzi z książki:
Dopóki nie zajdzie słońce
2 wydania
Dopóki nie zajdzie słońce
Ewa Pirce
8.3/10

Jeden rozkaz, jedna chwila, jedna śmierć. To właśnie całkowicie i bezpowrotnie zmieniło życie Samuela Remseya. Przeszłość, którą chciał za sobą zostawić, nie pozwalała o sobie zapomnieć, pustosząc ...

Komentarze