Oczywiście , wiele razy zastanawiałam się ,dlaczego tyle jest wokół cierpienia, nieszczęść, chorób i kalectwa.Wiele razy zadawałam sobie pytanie, czemu Bóg na to pozwala. Nie chcę się tu porywać na dowolną interpretację ,ale, być może ,jest tak dlatego,że to ,co nas rani ,sprawia nam ból ,jednocześnie kształtuje nas jako ludzi. Być może ciemność istnieje po to ,by uwydatnić jasność.
Został dodany przez: @beata.karbownik@beata.karbownik
Pochodzi z książki:
Notatki stopą pisane : życie bez ograniczeń
2 wydania

Komentarze