- Odezwę się - powiedziała, czując ukłucie żalu.
Wiedziała, ze się nie odezwie. Nie zostanie pracownica korporacji. Wiedziała to zresztą już wcześniej - wtedy, gdy rozsyłała swoje CV. Chociaż wszystko przemawiało za tym, by rzuciła robotę w policji, nie umiała tego zrobić. Była uzależniona od adrenaliny.
Nie wyobrażała sobie, by mogła robić coś innego.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Martwa woda
Martwa woda
Wojciech Wójcik
8.4/10

Dawne koszmary wracają. W warszawskim akademiku zostaje zamordowana Alina Kozioł, studentka resocjalizacji, która właśnie obroniła pracę magisterską. Brutalna siła, jakiej użyto wobec ofiary, sugeru...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl