“Oto więc dochodzi do niezwykłej symbiozy – amerykańscy ewangelicy w Moskwie zostają potraktowani bardzo prestiżowo, na ich spotkania przychodzi śmietanka polityczna kraju. A oni masowo zaczynają wychwalać rosyjskiego prezydenta w zachodnich mediach. Znika antykomunistyczna, zimnowojenna retoryka, Rosja już nie jest zła. ”
Czujesz się zagubiona, zagubiony w tym, co się dzieje z naszą rzeczywistością? Zaskakuje cię to, jak bardzo się upodabnia do świata „podręcznych” z powieści Margaret Atwood? Masz rację, od kilku lat ...