“Podoba się panu, panie Wiktorze? – zapytał Szymon, choć doskonale poznał po zachwycie na twarzy swojego klienta, że towar został już zakupiony. – Podoba się to mało powiedziane. Jest przepiękny. – Czy mam już zacząć wykuwać literki? – Oczywiście. Czasu nie jest dużo, a robota musi być naprawdę kunsztowna. Oczywiście, proszę zostawić jak zwykle miejsce na datę śmierci. Chociaż to na pewno będzie listopad.”
Pan Przypadek i mediaktorzy to piąty tom przygód rodzimego detektywa geniusza. Tytułowy bohater, Jacek Przypadek, trochę romantyk, bardziej cynik, ponownie musi się zmierzyć z niecodziennymi zagadkami...