...sprawdzić, porównać, dotknąć, powąchać, poczuć... Bez tego nie da się świata opisać. Nie byłem pewny, czy bez tego nie da się świata opisać. Nawet zdawało mi się, że wprost przeciwnie, bez tego można znacznie lepiej i ciekawiej świat opisać, bo nic nie ogranicza piszącego, żadne znane przedmioty, krajobrazy, twarze, idee i okoliczności, żaden terror psychiczny, żadna dyktatura faktów, wszystko się stwarza samo przez się, jakby samo w samym sobie i we własnym stawaniu się stawało, w jednym niepowtarzalnym akcie samoorganizacji, w którym przemawia przez nas inna, nieznana dotąd rzeczywistość.
Pochodzi z książki:
Strach. Opowiadania kresowe
Strach. Opowiadania kresowe
Stanisław Srokowski
9.5/10

”Najpierw bandy OUN zaatakowały sąsiednie wsie. Potem przeniosły się na północ. Płonął Wołyń a po nim Podole i Pokucie. Płonęły Kresy. Ogarniał nas przerażający strach. Widzieliśmy cały koszmar zniszc...

Komentarze