Strzeż się psa” wypisywali Rzymianie na swoich rozgrzanych słońcem mozaikach. Cave canem — czyż nie za sprawą tego hasta tu byłem? Tak, ale wcale nie jest łatwo rzucić się włoskim stylem w ogień awantury domowej, o której wiadomo, że gorsza od skutego wiecznym lodem dantejskiego Piekła.
Został dodany przez: @marcinekmirela@marcinekmirela
Pochodzi z książki:
Strzeż się psa
2 wydania
Strzeż się psa
Izabela Szolc
7.7/10

Błyskotliwe i pełne humoru cosy crime, które pokochają miłośnicy kryminałów i… czworonogów! Mieszkańcy supernowoczesnego warszawskiego osiedla jeden po drugim umierają w niewyjaśnionych okoliczności...

Komentarze