- Tak! - Astryda parsknęła śmiechem. - Byłaś nieładną i nieznośną małą dziewczynką. Panny dworskie twojej matki modliły się do zdrowej Marii, gdy Dobrawa kazała im po ciebie iść…
- Nie do „zdrowej Marii”, poganko! - Świętosława pogroziła Astrydzie. - Specjalnie przekręcasz, robisz mi na złość!
Został dodany przez: @Malpa@Malpa
Pochodzi z książki:
Harda
3 wydania
Harda
Elżbieta Cherezińska
8/10
Cykl: Harda, tom 1

Mężczyzna, którego kocha. Ogień, który rozpala. Królestwa, którymi włada. Świętosława od dziecka była harda. Od najmłodszych lat, wraz z bratem Bolesławem Chrobrym, uczyła się niuansów politycznej gry...

Komentarze