“Tak jest, nie tylko ludzie, lecz także wszystkie organizmy w całym kosmosie, jak również ich macierzyste planety i księżyce, nie istniałyby, gdyby nie okruchy zużytych gwiazd. Tak, jesteś zrobiony z gruzu. Musisz się z tym pogodzić. A raczej... powinieneś to uczcić! Bo cóż może być lepszego od świadomości, że w każdym z nas żyje wszechświat?”
Jak będzie wyglądał kosmiczny koniec świata? Czy obce formy życia są takie, jak wyobraża je sobie Hollywood? I czy w ogóle istnieją? Co wspólnego z astrofizyką ma Złotowłosa z bajki o trzech ni...