[…] tak wyglądała tu codzienność. Jeżeli nie potrafiłeś się odciąć i zdystansować, trwałeś w tym transie, wiecznie spóźniony i zestresowany., w pogoni za niewypowiedzianą obietnicą […] w nadziei na lepsze jutro[…]Zatrzymywałeś się na środku chodnika, z termosem pełnym kawy w jednej ręce ze smartfonem w drugiej. Wystarczyło otworzyć oczy, by dostrzec , jak smutne to życie. Wszyscy gnali, przekrzykiwali się , wpadali na innych, wpatrzeni w świat mediów społecznościach, szukający ideału ze zdjęć, choć żadnych ideałów tam nie było.
Został dodany przez: @gala26@gala26
Pochodzi z książki:
Dotknąć gwiazd
Dotknąć gwiazd
Zula Ankanon
8.5/10

Kiedy liczba serduszek na Instagramie miesza się z ponurą rzeczywistością… Daniel po dziesięciu latach wychodzi z więzienia. Nikt na niego nie czeka, poza tym jego sąsiedzi wciąż widzą w nim tylko...

Komentarze