– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Został dodany przez: @zaczytana.pani@zaczytana.pani
Pochodzi z książki:
Mistrz i Małgorzata
49 wydań
Mistrz i Małgorzata
Michaił Bułhakow
9.1/10

Komentarze