“Wczoraj jeden z wartowników postrzelił się w udo. Musiał strasznie cierpieć, bo krzyczał niezwykle głośno i na początku pomyśleliśmy, że postrzelił się w mosznę. Gdyby tak się stało, byłoby nam żal pomimo tego, że ewidentnie jest idiotą. Ale rana uda to jeszcze nic takiego.”
Front wschodni należał do najkrwawszych teatrów działań II wojny światowej. Młody Oberleutnant Friedrich Wilhelm Sander osobiście doświadczył brutalności toczonych tam walk, gdy służył w 11. Pułku Pa...