Weźmy takiego Puchatka- rozmyślał Prosiaczek.- Nie ma on wiele Rozumu, a nigdy mu się nic złego nie przytrafia. Robi rozmaite głupstwa i zawsze się z nich jakoś wykaraska. Albo weźmy Sowę. Sowa właściwie też nie ma wiele Rozumu, ale za to jest Uczona. Wiedziałaby, co robić, gdy jest się zewsząd otoczonym wodą. Albo na przykład Królik. Ten znów nie Uczył się z Książek, ale mimo to zawsze potrafi coś Mądrego Wymyślić. Albo Kangurzyca. Kangurzyca nie jest wprawdzie Mądra, nie można tego o niej powiedzieć. Ale w tym wypadku tak bardzo troszczyłaby się o swoje Maleństwo, że bez namysłu zrobiłaby to, co należy. Albo weźmy jeszcze takiego Kłapouchego. Kłapouchy jest zawsze tak nieszczęśliwy, że wcale by nie zwrócił na to uwagi. Ale ciekaw jestem, co zrobiłby Krzyś.
Został dodany przez: @8dzientygodnia@8dzientygodnia
Pochodzi z książki:
Kubuś Puchatek
31 wydań
Kubuś Puchatek
Alan Alexander Milne
8.6/10
Seria: Kubuś Puchatek

Wzruszające, pełne liryzmu przygody Krzysia i jego przyjaciół w Stumilowym Lesie. Obdarzone ludzkimi cechami charakteru zwierzątka śmieszą i bawią z jednej strony naiwnością, z drugiej – filozoficznym...

Komentarze