“Wiesz, nie brakuje mi pisania, ale czytania. Najmuję tu takiego jednego, żeby mi czytał książki, ale to nie jest to samo. A z lupą ciężko mi idzie, choć próbuję, coby nie wydawać funduszy na lektora.”
Józef Rastawicki, pisarz sądowy na dworze królewskim w nagrodę za udział w akcji odbicia z rąk porywaczy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego otrzymuje niewielki majątek na Podolu i przenosi się t...