Wilczyca stała w blasku strumienia. Ostatni raz napiła się
wody. Za chwilę znowu będzie sobą. Usłyszała szelest liści.
Spojrzała w górę. To tylko sowa. Ptak spoglądał na nią
wielkimi ślepiami. Chciała, aby to On siedział na tej gałęzi.
Pragnęła go ujrzeć. W pewnej chwili usłyszała trzepotanie
skrzydeł. Spojrzała na niebo. Złoty Jastrząb fruwał po niebie.
Polował, wiedziała o tym. Na niebie pojawił się księżyc i
gwiazdy. Kiedyś kochała niebo. Teraz było jej przekleństwem.
Został dodany przez: @merciBeaucoup@merciBeaucoup
Pochodzi z książki:
Dwie połówki jabłka
2 wydania
Dwie połówki jabłka
"Merci Beaucoup"

DUPLIKAT

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl