Dwie połówki jabłka

"Merci Beaucoup"
Dwie połówki jabłka
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

Opis

DUPLIKAT
Data wydania: 2021-07-20
ISBN: 978-83-940383-2-8, 9788394038328
Wydawnictwo: Merci Beaucoup
Stron: 100
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

"Merci Beaucoup" "Merci Beaucoup" Z wykształcenia pedagog, z pasji – autorka książek obyczajowych i dla dzieci. Dziś na koncie ma m.in. powieści „ „Błękitną różę”, „Pod jednym dachem”, „Dwie połówki jabłka”, "Przygody małpki Kiki". Literatura kobieca stała się jej pasją. W swoich po...

Pozostałe książki:

Błękitna róża Dwie połówki jabłka Gwiezdna przygoda Pod jednym dachem
Wszystkie książki "Merci Beaucoup"

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Dwie połówki jabłka nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Cytaty z książki

drzewo Matki Natury runęło na ziemię. Rozpętała się wichura i burza. Stara Cyganka wiedziała, że zdarzy się coś złego w najbliższych dniach. Miała rację, do Brzozowego Lasu zawitała śmierć. Tego dnia została zamordowana jej najlepsza przyjaciółka i siostra- Amanda Johanson. *** To był dzień jej ślubu. Sarah Libret długo czekała na tę radosną chwilę. Czy aby na pewno był to najszczęśliwszy dzień jej życia? Tego nie była do końca pewna.
Nie powiesz mi czego chcesz,
bo skryję się,
gdzieś między nocą a dniem,
skryję się,
szczęście tak proste jest,
i tyle trwa, ile sam tego chcesz,
więc szukaj mnie
i nie mów, że ta miłość to grzech
Wilczyca stała w blasku strumienia. Ostatni raz napiła się
wody. Za chwilę znowu będzie sobą. Usłyszała szelest liści.
Spojrzała w górę. To tylko sowa. Ptak spoglądał na nią
wielkimi ślepiami. Chciała, aby to On siedział na tej gałęzi.
Pragnęła go ujrzeć. W pewnej chwili usłyszała trzepotanie
skrzydeł. Spojrzała na niebo. Złoty Jastrząb fruwał po niebie.
Polował, wiedziała o tym. Na niebie pojawił się księżyc i
gwiazdy. Kiedyś kochała niebo. Teraz było jej przekleństwem.
Od kiedy pierwsza gwiazda pojawiała się na niebie, zmieniała
swoją postać z Wilczycy w Staruszkę. Jeszcze tylko chwila.
Zaczęło się. Sierść zaczęła odpadać. Ten przejmujący ból w
piersiach towarzyszył temu zawsze. Łapy powoli stawały się
nogami i rękoma. Wilczyca zawyła z bólu. Stała się kobietą.
Biała szata pokryła jej pomarszczone ciało. Amanda spojrzała
w górę. Jastrząb już odleciał daleko
Stwierdziłem, że się nie
odczepi, póki mi nie powróży, więc wyciągnąłem kartę. I tak nie wierzyłem w te
brednie. Pokazała mi Czerwone Serce.
– Znajdzie pan prawdziwą miłość. -
powiedziała.
Spojrzałem w jej oczy. I przepadłem.
Zatraciłem się w tym spojrzeniu. W jej
spojrzeniu brązowych oczu.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl