Wzięłam telefon i napisałam do Filipa. Musiałam się jakoś wygadać. Tylko on znał aktualną sytuację, więc opowiedziałam mu o wszystkim, co się od naszej rozmowy wydarzyło, i czekałam na odpowiedź. Pocieszył mnie nieco i wsparł dobrymi słowami i w zasadzie tylko o to mi chodziło.
Został dodany przez: @farmerwiththebook@farmerwiththebook
Pochodzi z książki:
Biurowy kochanek
Biurowy kochanek
A.M. Flaubert
6.5/10

Czy powinna pożądać kogoś, kogo zupełnie nie zna? Eliza jest znudzona swoim życiem i monotonną pracą w biurze. Gdy pewnego dnia spotyka tajemniczego mężczyznę, od razu wie, że dostarczy jej wielu ...

Komentarze