…z jakiegoś powodu ludzie religijni często mylą środki z właściwie określonym celem. Początkowo człowiek jest przekonany, że Bóg przywiązuje wagę do stosownej postawy ciała, do tego, w którym dniu tygodnia powinno się odbywać konkretne nabożeństwo, do autorstwa i sposobu formułowania modlitw czy innych tego typu spraw. Tymczasem gdy życie człowieka przeobrazi się w nieustanną łączność duchową z Bogiem, okaże się, że wszystkie techniki, formuły, sakramenty i zwyczaje były tylko próbą generalną przed czymś autentycznym, przed samym życiem, które rzeczywiście może się stać nieustanną intencjonalną modlitwą.
Został dodany przez: @Meszuge@Meszuge
Pochodzi z książki:
Spadać w górę. Duchowość na obie połowy życia
Spadać w górę. Duchowość na obie połowy życia
Richard Rohr
9/10

Życie to nieustanna podróż. Warto trzymać się dobrego kierunku Każdy z nas osiąga w końcu wiek, który kończy pierwszą połowę naszego życia. Zazwyczaj są to okolice czterdziestki. Chociaż "kryzys wiek...

Komentarze