Za­raz, jak to le­cia­ło? „Dziec­ko, chcesz iść na ma­lar­stwo? Chcesz pó­źniej być bez­ro­bot­na?” „Wiesz, mnie nie ob­cho­dzi, co cię in­te­re­su­je, to wszyst­ko dla two­je­go do­bra...” „Tyle po­świ­ęci­li­śmy, żeby cię wy­cho­wać, że­byś wy­szła na lu­dzi...” „Mo­gła­byś mieć dla mnie tro­chę sza­cun­ku. Ro­bię wszyst­ko, że­byś mia­ła, o czym tyl­ko za­ma­rzysz”. „Uwa­żasz, że inne dzie­ci tak się od­no­szą do swo­ich ro­dzi­ców? Co to w ogó­le za ton?
Został dodany przez: @mewaczyta@mewaczyta
Pochodzi z książki:
Nie rdzewieje
Nie rdzewieje
Gocha Pawlak
6/10

Czy w pięć dni można wrócić do przeszłości? Czy stara miłość naprawdę nie rdzewieje? Magda przyjeżdża ze stolicy do rodzinnego Sosnowca, by po latach spotkać się ze swoją pierwszą dziewczyną. Wśród...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl