zabrakło świetlistych malin, z których miałam zrobić waszą ulubioną marmoladę. Od kilku dni w Dolinie Tumisiów, co niezwykle dziwne, woda w rzece płynęła bardzo wąskim strumieniem. Niestety ucierpiał na tym także ogród, który potrzebował jej znacznie więcej. - A to szkoda – odpowiedział tatuś. – Może powinniśmy razem z Tymkiem wybrać się na Szare Wzgórze i nazbierać ich nieco więcej? - Sprawdzimy też, co się stało z górskim jeziorem – powiedział Tymek przekonany o słuszności sprawy.
Został dodany przez: @agnieszka3211@agnieszka3211
Pochodzi z książki:
Tumisie O misiach wędrujących Tu i tam
Dawid Głodek
10/10

„Tumisie” Dawida Głodka to przyjemna bajeczka dla dzieci przedstawiająca rodzinne perypetie sympatycznych misiów. Leon – tata Tumiś oraz synek Tymek wyruszają w podróż, aby przekonać się co spowodował...

Komentarze