Tumisie O misiach wędrujących Tu i tam

Dawid Głodek
10 /10
Ocena 10 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
10 /10
Ocena 10 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

„Tumisie” Dawida Głodka to przyjemna bajeczka dla dzieci przedstawiająca rodzinne perypetie sympatycznych misiów. Leon – tata Tumiś oraz synek Tymek wyruszają w podróż, aby przekonać się co spowodowało, że dotychczas wartka rzeka płynąca przed ich domem zmieniła się w niewielki strumyczek. Przy okazji pragną zdobyć kilka sadzonek świetlistych malin, stanowiących ich ulubiony przysmak. Przewrotny los rzuca je jednak w wir niezapomnianych przygód tuż po opuszczeniu domu. Odwiedzają Bobrzą Dolinę w trakcie wodnego festynu i poznają jej mieszkańców. Oferują pomoc w odnalezieniu nowego mieszkania dla Fiodora – napotkanego po drodze kreta. Jednakże w drodze do odnalezienia sadzonek świetlistych malin spadają w otchłań ciemnej jaskini, żeby następnie zostać porwanym przez wodę i wylądować w Królestwie Fitocenów. Tutaj spotykają samego króla, który oferuje im własną pomoc oraz prosi o przysługę w odnalezieniu magicznej harfy, bez której nie może odbyć się żadne święto lasu. Wraz z czarodziejem Derynem oraz Profesorem budują latający statek, aby wylądować na szczycie góry. W jej podziemiach podróżują szybami dawno opuszczonej kopalni, gdzie poznają kolejnych przyjaciół. Podziemny Troll, czarownica Anna czy smok Tatsu, to tylko kilkoro z nowo poznanych przyjaciół. Czy Tumisiom uda się odzyskać harfę? Czy świetliste maliny znów zagoszczą na ich stole? Gdzie żyją różowe pszczoły? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w pierwszej części malowniczego świata Tumisiów.
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7900-408-9, 9788379004089
Wydawnictwo: Psychoskok

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Tumisie O misiach wędrujących Tu i tam nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@agnieszka3211
@agnieszka3211
2015-08-12
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Cała trójka wkroczyła do królestwa. Fitoceni wyglądali obco, ale nie niebezpiecznie. Budzili raczej ciekawość, niż strach. Zamiast nóg posiadali korzenie, których wężowe ruchy pomagały im się poruszać, ciało zaś pięło się w górę niewysoką łodygą, która mogła przyjąć dowolny kolor. Na samej górze znajdowały się niewielkie i blisko osadzone oczy, nad którymi wyrastały kolorowe listki i drobne kwiaty. - To najzabawniejsze stworzenia, jakie widziałem w całym swoim życiu – zauważył Leon. – I jednocześnie bardzo piękne – dodał. - Każde stworzenie jest piękne. Piękne na swój sposób – odparł Deryn. - No właśnie! – przyznał mu rację Tymek. – Ja też jestem przepiękny i ona. ach. – rozmarzył się o dziewczynce z ametystem.
Od kilku dni w Dolinie Tumisiów, co niezwykle dziwne, woda w rzece płynęła bardzo wąskim strumieniem. Niestety ucierpiał na tym także ogród, który potrzebował jej znacznie więcej. - A to szkoda – odpowiedział tatuś. – Może powinniśmy razem z Tymkiem wybrać się na Szare Wzgórze i nazbierać ich nieco więcej? - Sprawdzimy też, co się stało z górskim jeziorem – powiedział Tymek przekonany o słuszności sprawy. - To przecież tam zbiera się woda, która później płynie przed naszym domem – dodał.
zabrakło świetlistych malin, z których miałam zrobić waszą ulubioną marmoladę. Od kilku dni w Dolinie Tumisiów, co niezwykle dziwne, woda w rzece płynęła bardzo wąskim strumieniem. Niestety ucierpiał na tym także ogród, który potrzebował jej znacznie więcej. - A to szkoda – odpowiedział tatuś. – Może powinniśmy razem z Tymkiem wybrać się na Szare Wzgórze i nazbierać ich nieco więcej? - Sprawdzimy też, co się stało z górskim jeziorem – powiedział Tymek przekonany o słuszności sprawy.
Dodaj cytat