Żaden Luwr, żadne zamki nad Loarą nie mogą dostarczyć tylu przyjemnych i niezapomnianych wrażeń, co ponure i ubogie wnętrze hotelu,,Workuta". Działa tu odwieczne prawo względności. Wjazd do Luwru z Paryża nie jest przejściem z ziemi do nieba, natomiast wejście z ulicy do holu hotelowego w Workucie - jest. Hol ratuje nam życie, bo jest w nim ciepło, a ciepło jest rzeczą w tym mieście najcenniejszą.
Został dodany przez: @piaty@piaty

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl