“Zajara zmarła dwa lata po naszym spotkaniu. Lubię myśleć, że na jej pogrzebie ktoś zagrał na skrzypcach koncert Mendelssohna.”
Jelena jest pielęgniarką i codziennie patrzy na umierających w osamotnieniu więźniów. Nie chce ulec kierownikowi lazaretu, więc za karę trafia do kopalni. Od teraz towarzyszy jej ciemność i ból. Prze...