Zapewne nie wydawalibyśmy tej książki, w której pada niejedno gorzkie słowo krytyki względem przestrzeni kościelnej, gdyby nie nasze pełne przekonanie, że ks. Jan mówił o tym tylko dlatego, że kochał Kościół całym sercem i chciał jego przemiany.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
A człowieka widzi?
A człowieka widzi?
ks. Jan Kaczkowski
8.2/10

Nie chcieli mnie święcić. Cały czas był problem z tym moim wzrokiem. (...) Tak więc dyskutują, święcić czy nie święcić (...). No i on [ksiądz Kownacki] mówi (a mówił bardzo brzydko): „Kurrrrde, święc...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl