W tym roku oczekuje z niecierpliwością na nowego Batmana (chociaż po samobójstwie odtwórcy Jokera, może być z tym kłopot) i nowego Indianę Jonesa. To tak na początek...
Długo oczekiwany przeze mnie film "Juno". Zdobywca Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny. Na szczęście już niedługo będe mogła się na niego wybrać :)
oj, ja czekam z niecierpliwością na kilka filmów: Babylon A.D. (2008) Batman: The Dark Knight (2008) Fast and Furious (2009) The Forbidden Kingdom (2008) Hancock (2008) Kung Fu Panda (2008) The Mummy: Tomb of the Dragon Emperor (2008)
A ja bym sobie życzyła zekarnizowanie "Księgi niepokoju". To by była nie lada sztuka. A najlepiej, żeby to zrobił Almodovar. To byłby naprawdę chory film!
ja czekam aż "Superheroes" wyjdzie w Polsce na dvd (nie widzę innej możliwości obejrzenia tego - a ściąganie z sieci jest be) ale się chyba nie doczekam...
Czekaaam na Rebuild of Evangelion, część drugą, ale w Japonii dopiero w czerwcu, sniff :< A oprócz tego to Wolverine Origin: kocham zarówno sam komiks jak i boskiego Hugh Jackmana ;>~
czekam na ekranizację "Kronik..." Pilipiuka....a byłbym w zupałnej satysfakcji, jezeli Jakuba zagrałby pan Janusz Gajos.i mówię to zupełnie poważnie.jezeli nie byłoby to mozliwe, to tylko pan Andrzej Grabowski nadaje sie do tej roli.
myslałem , myslałem i wymysliłem:-) Robert de Niro z zarostem byłby idealny do tej roli.powaga:-)swoja draga niezła zabawa zobaczyć go w esesmańskiej kurtencji i w gumakach:-D
A kto grałby Semena Korczaszko i posterunkowego Mirskiego? To charazmatyczne postacie, Oj niestety nie ma u nas odpowiednich aktorów ( a przynajmniej ja nie widzę). Jakub na ekranie to strzał w 10-kę. No i jeszcze reklama "Perły Mocnej" i truskawkowej pryty. Pomarzyć fajna rzecz. Pozdrawiam.
no troszke nie moje klimaty:-) odnosnie komiksów, dobrym (moim zdaniem ) pomysłem byłaby ekranizacja Thorgala.jezeli byłbym naprawdę człwiekiem przy "grubej" kasie ,zainwestowałbym w to. 0% szans na stratę:-)
Oj tak. Gdyby zrobiono dobry serial o przygodach Thorgala i calej reszcie bohaterów tego cyklu, mógłby być hitem. Bo komiks to klasyka, pamiętam go od czasów Relaxu.
początek lat 90-tych i moje pierwsze spotkanie z "Alinoe"..pamiętam jak dziś:-)klasyka! a jezeli juz romawiamy o ekranizacjach komiksów, to życzyłbym sobie ekranizacje Lobo (choć może juz wyszła , a ja nic o tym nie wiem:-))
usprawiedliwie się od samego początku.film napewno nie kasowy, i widownia w granicach dwóch osób (ja i reżyser:-))ale chciałbym zobaczyć "Ulissesa" Joys'a.ciekawi mnie jakby wygladała "pogoń myśli" na ekranie.
Jeśli chodzi o Ostatniego Czarnianina to jest sporo filmów o nim w sieci i to całkiem dobrych: np. "Lobo i Święta Bożego Narodzenia" czy "Lobo i fabryka zabawek".
Podobno planowana jest ekranizacja "Pieśni Lodu i Ognia" G. R. R. Martina... Chętnie bym to obejrzała, o ile nie pojawi się typowa hollywoodzka obsada... Ale na to się chyba nie zanosi :)