Temat

Kobieta niespodzianka - patronat nakanapie.pl

Postów na stronie:
2011-06-09 10:11 #
Nakładem Wydawnictwa Borgis 15 czerwca ukaże się kolejna, szósta powieść Piotra Kołodziejczaka, nosząca zagadkowy tytuł „Kobieta niespodzianka”.





O czym jest powieść?

Kiedy osiągamy wiek dojrzały, zaczynamy żyć w przeświadczeniu, iż największe emocje mamy już poza sobą. Przeważnie liczy się tylko rodzina i praca. Kolejne dni, tygodnie, miesiące oraz lata zaczynają być do siebie podobne.

Z tej książki dowiadujemy się, że nigdy nie można wykluczyć, iż nasze monotonne życie pewnego dnia zostanie przewrócone do góry nogami. A kiedy takie rzeczy się dzieją, to musi w tym maczać palce kobieta.

Jak to możliwe, że jedna kobieta tak po prostu może całkiem odmienić życie wielu osób naraz?

W książce Piotra Kołodziejczaka odpowiedzi jest kilka i wszystkie szokują.

Kobieta niespodzianka to szósta powieść Piotra Kołodziejczaka. Dotychczas ukazały się: Bo wiesz..., Puść już mnie, Nie rób mi tego, Klępy śpią i Wschody do nieba.

Autor jest członkiem stowarzyszeń twórczych. Oprócz pisania książek komponuje muzykę, głównie dla piosenkarki o pseudonimie artystycznym Uliasha (www.uliasha.pl). Pasjonuje się też tenisem i ciekawią go... kosmetyki.


Wybrane fragmenty książki:

Z rozdziału pt. Kobieta niespodzianka:
(...) Poznali się na początku lat osiemdziesiątych w Międzyzdrojach. Słońce, plaża, morze, wieczorne potańcówki. Potem kilka tygodni spotkań, aż nagle zrozumieli, że zrodziła się miłość. W zrozumieniu tego faktu pomogła im ciąża Magdy. W drodze była Basia. Zdecydowali się na małżeństwo, chociaż okres narzeczeństwa został praktycznie pominięty, znali się krótko i każde z nich podejmowało przecież jakieś ryzyko. No cóż, czasem tak bywa, że namiętne, „pospieszne” związki okazują się trwalsze niż te oparte na dłuższej, często wieloletniej znajomości i przyzwyczajeniu. Nie uczestniczymy w czyjejś przeszłości – nie mamy do niej prawa, nie mamy o co być zazdrośni. Znamy kogoś od niedawna i jest w tym szczypta tajemniczości. Uczymy się ukochanej czy ukochanego latami. Może to być naprawdę intrygujące lub, jak kto woli, fascynujące. Oba określenia pasują tutaj doskonale, tak jak pasują do siebie klocki Lego. Ktoś nawet kiedyś powiedział, że jeśli wiemy już o partnerze wszystko, wtedy każdy kolejny wspólnie spędzony dzień smakuje niczym odgrzewana jajecznica.
Hola, hola! Ale nie w ich przypadku! Magda i Andrzej pobrali się i do dziś żyli w szczęściu. Można by rzec, byli parą spełnioną. (...)



Z rozdziału pt. Przepraszam pana...:
(...) Andrzej zdjął z siebie ciepły zimowy płaszcz i odwrócił się w stronę szafy. Zrobił krok i zastygł w bezruchu. Obok niej siedziała dziewczyna, a w zasadzie już kobieta, bo na oko miała gdzieś ze dwadzieścia parę lat. Ubrana dosyć skromnie. Prosta sukienka, prosty sweterek, taki, jaki dawniej robiły nam babcie na drutach. Na nogach zwyczajne, typowe kozaczki. Na kolanach trzymała palto, na pewno niczym specjalnym nie wyróżniające się na ulicy. Krótko mówiąc, odziana niezbyt szykownie, lecz schludnie. A poza tym... A poza tym szatynka z włosami do ramion, oczy szare, a może niebiesko-szare – w tym świetle Andrzejowi trudno się było zorientować. Zresztą i tak zrobiło mu się głupio, bo nagle złapał się na tym, iż niegrzecznie się w nią wpatruje. (...)



Z rozdziału pt. Na osobności:
(...) Andrzej nie lubił być zaskakiwany. Czasem skupiał się na pracy, coś pisał albo coś redagował, różnie. Magda doskonale wiedziała, iż jej nagłe wtargnięcie może go zdekoncentrować, wyrwać ze skupienia, utrudnić pracę, a nawet pozbawić weny twórczej. Tym razem jednak sytuacja była całkiem inna, no i te drzwi uchylone...
Andrzej stał odwrócony do wejścia plecami, więc nie mógł widzieć wchodzącej żony. Jednak gdy się odezwała, gwałtownie obrócił się w jej kierunku. Przy uchu trzymał telefon. Spojrzał na Magdę wyraźnie zaskoczony, po czym rzucił zdawkowo: – Oddzwonię później – i przerwał rozmowę.
– Tak... Co się stało? – spytał mocno speszony. (...)
# 2011-06-09 10:11
Odpowiedz
2011-06-15 11:18 #
Wszystkich zainteresowanych książką zapraszamy do dobrych księgarni :-)
# 2011-06-15 11:18
Odpowiedz
MK
@mkusmirowska
3 posty
2011-06-20 08:20 #
A ja już książkę kupiłam i przeczytałam. Jest świetna. Pisarz wpadł na prosty, ale genialny pomysł, który trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Fajnie byłoby napisać scenariusz na podstawie tej powieści i wrzucić do telewizji. Panie Piotrze, gratulacje!
# 2011-06-20 08:20
Odpowiedz
@sabinka.t1
@sabinka.t1
117 książek 62 posty
2011-06-20 09:30 #
Pan Piotr ma fajne,inne i świeże spojrzenie na to co nas otacza :)
# 2011-06-20 09:30
Odpowiedz
2011-08-06 11:56 #
Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia rozmowy z Piotrem Kołodziejczakiem, poświęconej jego najnowszej powieści "Kobieta niespodzianka". Nagranie odbyło się w studiu Telewizji Białystok.

# 2011-08-06 11:56
Odpowiedz
Odpowiedź
Grupa

Graciarnia

czyli miejsce do którego trafiają wszystkie stare i martwe tematy zaśmiecające inne grupy :)