Temat

Czy są jeszcze ludzie, którzy czytają dobrą literaturę?

Postów na stronie:
@amel
@amel
99 książek 1 post
2011-10-05 00:38 #
Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje. Na portalach "wielbicieli" czytania i książek we wszystkich zestawieniach, "topach" triumfy świecą łatwe i przyjemne "powiastki" albo tandetne sagi... Pytam, jeszcze raz: czy są jeszcze ludzie, którzy czytają dobrą literaturę? Pozwólcie mi w to uwierzyć...
# 2011-10-05 00:38
Odpowiedz
2011-10-05 07:40 #
Są, są. Spokojnie. ;-) Myślę jednak, że czytanie samej "dobrej" literatury" nie jest szczytowym osiągnięciem, gdyż zarówno książki-arcydzieła, jak i książki-gnioty, kształtują postawę czytelnika, jego gust literacki. Moim zdaniem, należy czytać co się lubi, ponieważ nawet "powiastki" mogą nauczyć rozhisteryzowaną nastolatkę po prostu do czytania, dzięki czemu rozwija się umysł. Być może to początek jej nowej, książkowej drogi ;-)
# 2011-10-05 07:40
Odpowiedz
2011-10-05 08:03 #
Zgadzam się z ceishą, niech każdy czyta to co lubi, co mu się podoba. Uszczęśliwianie, na siłę, ludzi "dobrą" literaturą nie ma sensu.

Zapytam się też przewrotnie: Co to jest dobra literatura i kto o tym decyduje?
# 2011-10-05 08:03
Odpowiedz
@frodo
@frodo
2901 książek 2165 postów
2011-10-05 09:06 #
Ech, odwieczne pytanie i problem - literatura wysoka i niska, klasyka i rozrywka. Czytać co kto lubi i tyle. A do klasyki sięgać tak jak i do literatury popularnej. A dobra literatura to dla mnie taka, która nie jest dla mnie stratą czasu. I oczywiście ucząc bawi i bawiąc uczy. A decydują czytelnicy.
# 2011-10-05 09:06
Odpowiedz
@calamitas
@calamitas
695 książek 118 postów
2011-10-05 09:24 #
Podpisuje się pod powyższymi wypowiedziami. Według mnie nie ma nic gorszego od snobizmu intelektualnego. Warto sięgać po klasykę, ale cóż złego jest w dobrze napisanej i wciągającej beletrystyce? Ważne by czytać i się nie wstydzić: ani samego faktu czytania, ani swoich upodobań!
# 2011-10-05 09:24
Odpowiedz
@AnnaKa26
@AnnaKa26
49 książek 172 posty
2011-10-05 09:43 #
Dla mnie dobra literatura to ta co nie marnuje mojego czasu i nie ma znaczenia czy jest to wiersz który pozostanie w pamięci, czy lekka książka, która poprawi mi humor na długie dni.
Czytanie to rozrywka i nikt mi nie będzie mówil jak mam się bawić:) a jak będę miala ochote się bardziej pomęczyć to spokojnie-każdy wie co to klasyka.
# 2011-10-05 09:43
Odpowiedz
@Alexei_Kaumanavardze
@Alexei_Kaumanavardze
64 książki 419 postów
2011-10-05 11:31 #
Jeżeli chcesz pytać o takie rzeczy, napisz proszę co jest wg. Ciebie dobrą literaturą. Dla mnie dobra literatura to taka, która odpowiada na pytania, stawiane sobie przez człowieka, opowiada o świecie, a przede wszystkim zabiera w świat, który wciąga. Taki Tolkien, to moim zdaniem genialny pisarz, który stworzył coś ponadczasowego i ponadwymiarowego. Jest szereg autorów topowych, którzy IMHO, mimo mainstreamu, piszą mądrze i dobrze. Paolo Coelo, Umberto Eco, Terry Pratchett, czy z polskich Piekara, Pilipiuk, czy nawet znienawidzony przez mnie Sapkowski.Do tego należy dodać wciąż mega popularnych Lem-a, Dick-a. Piszę tu głównie o autorach szeroko pojętej fantastyki, bo to lubię najbardziej.

Są również autorzy liryczni, może nie aż tak popularni, ale jednak osiągający dobre wyniki sprzedaży, którzy dają ludziom "dobre" książki. Czy tylko dlatego, że ktoś pisze bestsellery, to oznacza że jest zły?

Wydaje mi się, że to podobna dyskusja jak w przypadku muzyki, gdzie mówi się, że ten czy inny twórca/zespół, gdy osiągnął sukces to się "sprzedał". Nie rozumiem tego, bo IMHO jeżeli ludzie coś kupują, szczególnie w przypadku książek, to albo ma to dobry marketing (saga zmierzch), albo najzwyczajniej w świecie jest dobre (Świat Dysku).
# 2011-10-05 11:31
Odpowiedz
@inez21
@inez21
67 książek 44 posty
2011-10-05 14:32 #
A co według ciebie jest tą literaturą dobrą?? Wiesz o gustach właściwie nie powinno się dyskutować i fajnie,że ludzie w ogóle coś czytają .Ja jak byłam młodsza nie miałam jeszcze rodziny a miałam duuużo czasu czytałam naprawdę ambitną literaturę. Klasykę rosyjską, polską i dużo innych , a teraz kiedy mam mnóstwo obowiązków i dzieci skaczą po głowie rzadziej sięgam po coś bardzo ambitnego, bo na to po prostu potrzeba czasu i skupienia. Pomiędzy jednym a drugim " mamoooo chodź tutaj" naprawdę trudno się skupić na czymś poważnym. Ja czytam dużo i różne książki o różnej tematyce i naprawdę trudno zawsze mieć czas i ochotę na coś ambitnego.
Nie narzekajmy więc i cieszmy się,że ludziska w ogóle jeszcze czytaja:))
# 2011-10-05 14:32
Odpowiedz
MM
@lenka96
210 książek 215 postów
2011-10-05 15:49 #
No właśnie. Ale w drugą stronę, też nie jest dobrze. ;)
Hmm...u mnie w szkole wszyscy (chociażby na "Quo Vadis" narzekają jakie to grube i na pewno nudne. A mnie to już w ogóle za przybysza z innej planety uważają, "bo jak można lubić, ba, kochać Sienkiewicza?" :)
# 2011-10-05 15:49
Odpowiedz
@patrylandia
@patrylandia
243 książki 1840 postów
2011-10-05 16:13 #
Pytanie zadane, głosy poszły, a pytający ucichł? Ciekawi mnie skąd takie Twoje spostrzeżenie? Czytając blogi recenzenckie, gdzie są opinie najnowszych pozycji otrzymanych od wydawnictw, nie uzyskasz obiektywnej opinii. Ja czytam wiele blogów dziennie i tak jak Ty nie twierdzę. Za mało, uważam, przebywasz na Kanapie, rozgość się, poobserwuj, poczytaj, porozmawiaj i sądzę, że zdanie zmienisz ;-)
# 2011-10-05 16:13
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-10-05 16:44 #
To jest pytanie z podejściem egzaltowanym i nieprzyjemnym.
Poza tym jest to temat rzeka, nad którym wiele scysji się może nawiązać.

Bo gdzieś się tu przewinęło nazwisko Coelho - co dla mnie dobra literaturą nie jest, a dla innych może.

Proponuje, żeby każdy pilnował swojego garnka i wierzył w tak dobra literaturę jak chce - w końcu to ona go ukształtuje, efekty prędzej czy później będą jakie będą, więc - miłość i równość;)
# 2011-10-05 16:44
Odpowiedz
@blackmoth
@blackmoth
498 książek 1402 posty
2011-10-05 16:51 #
Takie pytanie wydaje mi się poniżej pasa. Jak pisali już Kanapowicze, co to jest dobra literatura? I jakim kryteriom musi podlegać książka, by była zaliczana do tej "wyższej" kategorii? Minimum sto stron? Brak wątku miłosnego? Natężenie niezrozumiałych słów pięćdziesiąt na rozdział? Ludzie, szufladkujemy innych, to chociaż książkom oszczędźmy.

A ja mówię, czytajmy. Obojętnie co, byleby czytać. Nie wszyscy zrozumieją książki Gombrowicza czy Eco. Każda książka COŚ w sobie ma, trzeba to tylko umieć to wydobyć i zrozumieć.
# 2011-10-05 16:51
Odpowiedz
@mysior
@mysior
317 książek 253 posty
2011-10-05 17:15 #
Nie wspominając o tym, że wielu pisarzy przez swoich współczesnych nie było uważanych za dobrych. To dopiero następne pokolenia ich doceniły i zaliczyły do czołówki literatury światowej np. Kafka, Norwid, wielka trójka tragedii greckiej nie jest wymieniona u Arystotelesa (a pisał o najlepszych dramatopisarzy swoich czasów - czyli za takich nie uważał ani Ajschylosa ani Eurypidesa i Sofoklesa). Lista jest długa... Mamy czekać aż pisarz umrze i zostanie uznany przez środowiska akademickie? To trochę słaby pomysł jak dla mnie zwłaszcza, że z tym też rożnie bywa.
# 2011-10-05 17:15
Odpowiedz
@keskese87
@keskese87
237 książek 144 posty
2011-10-05 17:41 #
Jestem po polonistyce, gdzie wpajano nam cały kanon, książki cenne, warte uwagi, arcydzieła. Ale, szczerze mówiąc, od tych nadmuchanych fraz człowiekowi robiło się już czasem niedobrze i czy to coś złego, że dla rozrywki wolał sobie sięgnąć po zwykłą obyczajówkę, która może i nie jest powieścią najwyższych lotów, intelektualną pożywką, działem wybitnym pełnym egzystencjonalnych pytań i trafnych obserwacji o ludzkości, ale daje przyjemność? Czy tylko takie ksiązki można czytać? Ja się cieszę, gdy moja 12-letnia siostra sięga choćby po serię "Nie dla mamy, nie dla taty, lecz dla każdej małolaty", gdzie każda ksiązka może i oparta jest na tym samym wzorcu, ale ona CZYTA, oswaja się z lekturą i w przyszłości może bedzie gotowa na ambitniejsze dzieło. Ważne, że jej się podoba. Bo po to czytamy, by poprawić samopoczucie, by odczuć przyjemnośc, a nie tylko by przyswoić zbiór mądrych słówek.

Plus oczywiście to pytanie: co jest "dobrą" literaturą. Nigdy nie znajdzie się odpowiedzi...
# 2011-10-05 17:41
Odpowiedz
@winterolmostover
@winterolmostover
70 książek 1940 postów
2011-10-05 17:59 #
Tak, tak. Lubię dobry film i dobrą książkę. Do tego lubię dobre bułki. Pytanie roku po prostu.
# 2011-10-05 17:59
Odpowiedz
@mysior
@mysior
317 książek 253 posty
2011-10-05 18:27 #
Ale się wszyscy wkurzyli ;)
# 2011-10-05 18:27
Odpowiedz
2011-10-05 19:22 #
Wkurzają mnie tego typu zakładane wątki. Co to według Ciebie jest dobra literatura? Możesz stwierdzić, że czytam same śmieci, ja to samo mogę powiedzieć o Tobie. No błagam, jeszcze mi tego brakuje, żeby mi ktoś literaturę dobierał. Nie porzucę "łatwych i przyjemnych powiastek" na rzecz "Makbeta" i innych klasycznych utworów, bo nie mam na to najmniejszej ochoty.
# 2011-10-05 19:22
Odpowiedz
@zuzankawes
@zuzankawes
312 książek 83 posty
2011-10-05 20:43 #
Dla każdego dobre jest coś innego. I chwała Bogu, bo dzięki temu każdy ma szansę zachwycania się jego zdaniem dobrym Harlequinem, czy dobrym dramatem. Każdy z nas ma inny gust i ma do tego prawo, podobnie jak każdy ma prawo powiedzieć, że dana książka jest wg niego chłamem. Grunt, szanować się nawzajem i nie narzucać nikomu własnego zdania...Ilu ludzi, tyle opinii i tego się trzymajmy, dając każdemu możliwość wyrobienia sobie własnego zdania, czy coś jest dobre, czy nie.
# 2011-10-05 20:43
Odpowiedz
2011-10-05 20:58 #
Powinniśmy czytać to, co chcemy my sami, a nie to, co chcą inni.
# 2011-10-05 20:58
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-10-05 21:05 #
Jak to powiedział Mark Twain "Klasyka to książki, które wszyscy znają, ale których nikt nie czyta" ;)
# 2011-10-05 21:05
Odpowiedz
@patrylandia
@patrylandia
243 książki 1840 postów
2011-10-05 21:42 #
:-)
# 2011-10-05 21:42
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2011-10-05 22:16 #
Moja młodsza siostra właśnie przez sagę "Zmierzch" zaczęła czytać. Moim zdaniem nie ważne co, ważne że się czyta :) a o gustach się nie dyskutuje, każdy lubi co lubi.
# 2011-10-05 22:16
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-10-05 22:22 #
A założycielka wątku, rozpętawszy burzę zniknęła;)

Może to wszystko prowokacja :D
# 2011-10-05 22:22
Odpowiedz
@winterolmostover
@winterolmostover
70 książek 1940 postów
2011-10-05 22:23 #
Pewnie, że prowokacja ;) Dlatego powtarzam raz jeszcze. Lubię dobre bułki ;) z ziarnami :P
# 2011-10-05 22:23
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2011-10-05 22:25 #
też lubię bułki z ziarnami :) :P
# 2011-10-05 22:25
Odpowiedz
@patrylandia
@patrylandia
243 książki 1840 postów
2011-10-06 09:11 #
A ja nie ;P
# 2011-10-06 09:11
Odpowiedz
2011-10-06 09:17 #
A ja proszę o nie offtopowanie. Prowokacja czy nie, warto rozmawiać ;-)
# 2011-10-06 09:17
Odpowiedz
2011-10-06 10:22 #
A ja świeżutkie z sezamem + twarożek ze szczypiorkiem.
I herbata z cytryną. ;)
# 2011-10-06 10:22
Odpowiedz
@humanistka
@humanistka
9 książek 30 postów
2011-10-10 11:25 #
interplaygirl -dobrze mówisz o klasyce i któż wie co z tą prowokacją...

Ja czytałam jakiś czas temu Kiergegarda - chciałam się "odhamić", nawet się tym chwilę "zajarałam", ale dziś juz nic nie pamiętam (oprócz emocji)...
Za to "Zdrada na trzy głowy" Tess Stimson jest dla mnie jak rozrywka i jak seans u psychoterapuety, i dodaje wiary w sens ludzkich starań, i jeszcze trochę...
Za klasykę uważam "100 lat samotności" Marqueza, ale np. Paula Coehlo nie zawsze rozumiem...
# 2011-10-10 11:25
Odpowiedz
2011-10-10 11:41 #
Prowokacja, a jakże. A bułki z ziarnami są pyszne :D
# 2011-10-10 11:41
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Książki

Wszystko o książkach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl