Czyje to słowa? :)

Blisko, ale to bardziej krwawy autor. Coś z pociągiem i krwią.

Hmm, chyba się poddam - bardzo rzadko czytuję horrory (i to krwawe ;)), także chyba nie dam rady tym razem.

Ten Pan to Clive Barker - "Złodziej wszystkich czasów". Pozdrawiam.

Dzięki! czekamy na kolejny cytat :)

"-Być może powiniem coś powiedzieć. Wygłosić dłuższą orację, że jestem prokuratorem, sędzią i katem w jednej osobie, ale nie będę się chyba trudził. Martwi, są złymi świadkami... Możliwe, że to nie twoja wina....". Pozdrawiam.

Nikt się nie kwapi, by przyłączyć się do zgadywania - a ja tradycyjnie proszę o podpowiedź :)

Klasyk powieści sensacyjnej i wojennej. Klasyczne ekranizacje.

Czy to coś Fredericka Forsythe'a?

Wiedziałem że padnie to nazwisko. Ale to ktoś inny. Pisał m.in o stacji arktycznej. To juz mega-podpowiedź.

W takim razie będzie to Alistair MacLean. Ale tytułu książki nie zgadnę.

Tak jest. A książka to "Działa z Navarony".

No, wymęczyłam... ;) W takim razie mój cytat:
"Przez następny tydzień D. opracowywał nowy program, nową grę, która miała szansę naprawić wszystko. Musiał już na początku pozbyć się tendencji do rozpadu. W tej grze będzie można stworzyć świat od początku, jeszcze raz, bezbłędnie. Nazwał ją SemiUniverse".

Olga Tokarczuk. "Deus ex".

Oczywiście :) Pozdrawiam!

"Droga panno Jupiter.
Niedawno widziałem Panią w wiadomościach i chciałem się przedstawić. Nazywam się Kapitan Metropolis i też jestem zawadiaką w kostiumie, chcącym zawzięcie tępić przestępczość i niesprawiedliwość, wszędzie gdzie tylko podniesie swój paskudny łeb. Jestem zachwycony, że podziela Pani te skłonności".

"Strażnicy" Alana Moore'a?

Tak

"Podczas gdy wszystko się załamało, wszelkie formy społecznej organizacji, my żyliśmy nadal, porządkując swoje życie, jakby nic istotnego się nie działo. Zdumiewające, jak zdeterminowane, uparte, ciągle się odradzające były próby prowadzenia zwyczajnego życia".

Doris Lessing - Pamiętnik Przetrwania. Z niezłych lektur dobierasz cytaty. Pozdrawiam.

Zgadza się, to "Pamiętnik przetrwania", właśnie jestem w trakcie czytania i jako socjolog nie mogłam przegapić tego cytatu ;)

Książka ciekawa, autorka również. A oto mój cytat: "Przez moment kot sprawiał wrażenie, jakby zamierzał powiedzieć coś sarkastycznego, potem poruszył wąsami: Rzuć jej wyzwanie. Nie ma gwarancji, że będzie grać uczciwie, ale takie stwory uwielbiają gry i wyzwania". Uwielbiam tą książkę, tego autora.

Czyżby "Alicja w krainie czarów" Lewisa Carrola?

Blisko, ale nie to. Alicja to też mój klasyk. W tej powieści też jest gadający kot, dziewczynka i więcej na razie nie ujawnię.......

W takim razie to "Koralina" Neila Gaimana.

No, no. Jestem pod wrażeniem. Ale to nie zabawa to dialog. Tak czy siak miło się zgaduje. Pozdrawiam.

No cóż, ja też bardzo lubię Koralinę. Co do dialogu - dobry nie jest zły ;) ale zapraszamy innych, by nie było tak hermetycznie :)

Mój cytat: Jeśli ktoś ubiera się w sposób niecodzienny, prędzej czy później dotrą do niego plotki o innych oryginałach; wiedziałem więc, że w Warszawie nie tylko ja noszę cylinder, surdut, laskę, melonik, że są i inni - i bywało nawet, że któregoś z nich spotykałem.

Pozdrawiam!

Trudne, proszę o jakąś wskazówkę, podpowiedź. Pozdrawiam.

W tym cytacie, będącym fragmentem wstępu do pewnej minipowieści, autor pisze o sobie samym. To bardzo obiecujący młody artysta, doceniony za swoją twórczość m.in. przez jeden z bardziej poczytnych polskich tygodników.

Pewnie chodzi o Michała Witkowskiego.