Mieszka jedno zadupie dalej niż ja. U niego to już zupełny koniec świata, który nagle stał się tak modny i popularny, że podobno chłop się wyniósł, bo mu się sąsiedzi zabudowali aż pod okna. A tak tam kiedyś było pięknie i spokojnie.
Bogusław Linda podobno miał mieszkanie w Londynie, gdzie jeździł być jak normalny człowiek, bo go tam nikt nie znał. No, ale w pewnej chwili zaczęli pojawiać się rodacy w skali masowej i się skończyło. Ciekawe, gdzie teraz jeździ.
Nie mniej ważna niż tamta, totalny klasyk słuchany zazwyczaj w okresie miłosnych katastrof. Nie leczy, wręcz przeciwnie, trochę dołująca w tym okresie, ale tak piękna. Słucham jej często, bo ją uwielbiam, a nie dlatego, że mam doła