Temat

Czego nienawidzicie w recenzjach?

Postów na stronie:
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1250 książek 3050 postów
2021-09-02 10:26 #
Albo inaczej: co sprawia, że przerywacie czytanie jakiejś recenzji i klikacie w czerwony X w prawym górnym rogu ekranu? Co sprawia, że macie ochotę zapłakać albo że ściska Was podczas czytania w dołku, albo że tracicie wiarę w ludzkość podczas czytania jakiejś recenzji? :)
# 2021-09-02 10:26
× 3
Odpowiedz
@Fredkowski
@Fredkowski
260 książek 8993 posty
2021-09-02 10:45 #
Barok emotek i wklejanie krzykliwych gifów do recenzji. Na Goodreadsa zaglądam czasami i tam widzę, że amerykańscy recenzenci robią wszystko, byleby zwrócić na siebie uwagę. Czytać się tego nie da, bo gif wali po oczach, czy się tego chce czy nie. Oto przykład:
https://www.goodreads.com/book/show/56852407-billy-summers?from_search=true&from_srp=true&qid=3jUVvgRWEU&rank=1
# 2021-09-02 10:45
× 5
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1249 książek 3050 postów
2021-09-02 11:04 #
Tak, emotki to zło i plaga. Ja jeszcze nienawidzę wrzucania w tekst nieodmienionych hasztagów w stylu:
,,... chcę podziękować #remigiuszmrózautor...'
I żeby nie było, rozumiem taki zabieg w poście (poście, nie recenzji!) na Instagramie czy tam Facebooku, kiedy się kogoś oznacza, ale nie rozumiem go w tekstach pisanych na blogach czy Kanapie, bo to zwyczajnie razi i bardzo źle wygląda, nie wspominając już o wrażeniach czytelniczych...
(Plus zawsze można zdanie skonstruować tak, żeby ten nieodmieniony hasztag do niego pasował, ale rzadko kto to robi...)
# 2021-09-02 11:04
× 6
Odpowiedz
@Mackowy
@Mackowy
496 książek 2214 postów
2021-10-12 10:32 #
Emotki, hasztagi itp, to jest przejaw totalnego lenistwa, bo co za problem zredagować swój tekst pod konkretny portal, platformę. Dla mnie najbardziej kuriozalne jest to, że ktoś tym ludziom w ogóle daje książki do zrecenzowania.
# 2021-10-12 10:32
× 4
Odpowiedz
@Fredkowski
@Fredkowski
260 książek 8993 posty
2021-10-12 11:24 #
Z marketingowego p. widzenia musi wychodzić na plus. Może nawet te paskudne recki mają większa wartość niż tę bardziej rzeczowe, bo przyciągają uwagę. W takim USA na pewno ktoś to dokładnie wymierzył i wie, jak to działa na publikę.
# 2021-10-12 11:24
× 2
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
453 książki 9838 postów
2021-09-02 11:42 #
Nienawidzę pewnej postawy z dumą i bezkrytycznie przyjmowanej przez wielu autorów recenzji, że mogą pisać jak chcą - czyli byle jak, bez sensu, niedbale, niepoprawnie pod każdym względem, tak, że co drugie zdanie jest potworkiem-koszmarkiem z najgorszego snu, ale przecież "jak ci się nie podoba, to nie czytaj".
# 2021-09-02 11:42
× 6
Odpowiedz
@Evita
@Evita
665 książek 78 postów
2021-09-02 12:54 #
Razi mnie zaczynanie recenzji od słów: "Przychodzę dziś do was z ...". Nie czytam też bardzo, bardzo długich recenzji. Wolę poczytać książkę ;)
# 2021-09-02 12:54
× 7
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1250 książek 3050 postów
2021-09-02 14:21 #
Z tymi długimi recenzjami to prawda. Chyba, że to są takie ,,recenzje akademickie'', to wtedy nawet lubię długie sensowne, opisujące różne inspiracje i powiązania lektury teksty. ;)
# 2021-09-02 14:21
× 2
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
453 książki 9838 postów
2021-09-02 15:28 #
Ja to bym czasem chciała pisać krótsze, ale mi nie wychodzi. :(
# 2021-09-02 15:28
× 3
Odpowiedz
@ogrod.ksiazek
@ogrod.ksiazek
374 książki 6 postów
2021-09-02 16:48 #
Nie przepadam za zbyt długimi recenzjami. Poza tym nie lubię zbyt dużej informacji o treści książki, wolę czytać o odczuciach osoby, która o tej książce pisze. Czasami mam wrażenie, że trafiam u danej osoby na ,,kopiowanie" swojej recenzji, różne książki i prawie ten sam tekst. No i najważniejsze... krytyka. Nie wszystko wszystkim się podoba, ale jak widzę to duża sztuka podać konkretne powody swojej złej opinii z kulturą.
# 2021-09-02 16:48
× 1
Odpowiedz
2021-09-02 19:50 #
– Brak argumentów dlaczego książka się nie podobała (czyli recenzja w jednym zdaniu/słowie).
– 99/100 % "recenzji" zajmują och-y i ach -y na temat adaptacji książki.
– Motyw Pięknej i Bestii.
– Stwierdzeń, że morderców/stalkerów/gwałcicieli należy tolerować/kochać/współczuć im ... i w ogóle są tacy cudowni/bohaterka powinna z takim zostać.
– Książka się źle zestarzała/nikogo nie straszy.
– Zachwyty nad brakiem szacunku do siebie.
– Nie rozumiem tej postaci
– Nie polubiłam tej postaci.
– Cwaniactwa
– Film jest lepszy od książki - bywa. Ale jest lepszy bo: film jest bardziej erotyczny/aktor przystojniejszy/film ma muzykę/w filmie to było lepiej pokazane/na końcu zawsze ryczę. To jakiś słaby argument.
– Powtarzanie utartych haseł (typu "książka powstała w....", "on ją kocha")
– Streszczeń.
– Opisów scen z życia towarzyszących czytaniu książki.
– Zmuszania do wykupienia subskrypcji - ciąg dalszy na moim blogu.
– Zachwyty nad wydaniem (chodzi mi o sytuacje gdy wydawnictwo się nie postarało... ale i tak jest pięknie).
– "Nie warto sięgnąć po książkę X" - w komentarzach "nie sięgnę po książkę X".
– Dykcja w przypadku video recenzji.
– Gdy obrazek liczy się bardziej niż treść [ w przypadku bookstagram]
Kicz jest genialny.
– "Polecam" - trochę jak Pani przy kasie.
– Recenzja nie jest merytoryczna. Jest długa. Ale po przeczytaniu dalej nie wiadomo czy warto sięgnąć po tą książkę.
– Gdy ktoś się chwali jakąś umiejętnością/pasją, ale w rzeczywistości nie ma o niej pojęcia.

Rozumiem, że każdemu może podobać się co innego. Ale! Czasami nie ma cienia wątpliwości, że książka jest bardzo zła. A recenzenci zdają się tego nie zauważać... to coś jest mocno nie tak.
# 2021-09-02 19:50
× 5
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
453 książki 9838 postów
2021-10-12 08:30 #
Przypomniało mi się, czego jeszcze nie lubię w recenzjach. Kiedy ktoś pisze, że absolutnie, ale to bezwzględnie MUSZĘ to przeczytać albo MUSZĘ to mieć na półce. Klasyka - działa to odwrotnie do zamierzonego celu.
Wiele rzeczy muszę, ale na szczęście czytanie książki (bo ktoś uważa, że MUSZĘ) do nich nie należy. Najwyżej mogę, jak zechcę.
# 2021-10-12 08:30
× 6
Odpowiedz
@Mackowy
@Mackowy
498 książek 2214 postów
2021-10-12 10:21 #
Nie lubię dziwacznego skalowania ocen. Ktoś pisze, że książka była "dobra" i cyk, leci 10/10, czyli, że arcydzieło, ideał, absolut. A potem wchodzisz na konto takiego recenzenta, i widzisz, że jego skala ocen mieści się między 8 a 10, gdzie sama cyfra przyznawana jest losowo. Resztę potworków z mojej listy nienawiści wymienili przedmówcy, bo o tak oczywistych sprawach, jak grafomania, czy brak podstawowych zasad gramatyki chyba nie trzeba pisać.
# 2021-10-12 10:21
× 5
Odpowiedz
@Rudolfina
@Rudolfina
291 książek 102 posty
2021-10-12 11:22 #
Albo ktoś wytyka w recenzji milion błędów, a daje 6 gwiazdek, czyli książka jest dobra.
# 2021-10-12 11:22
× 4
Odpowiedz
@oliwa
@oliwa
1582 książki 404 posty
2021-10-12 11:38 #
Albo w drugą stronę - arcydzieło, wspaniała, a w ocenie 5 albo 6 gwiazdek.
# 2021-10-12 11:38
× 2
Odpowiedz
@Rudolfina
@Rudolfina
291 książek 102 posty
2021-10-12 11:46 #
@oliwa, to się jednak rzadziej przytrafia. Recenzja jest dla wnikliwych czytelników, a 10 gwiazdek dla wydawcy, który może recenzji nie przeczyta, a gwiazdki zauważy 🙃
# 2021-10-12 11:46
× 1
Odpowiedz
2021-10-12 10:55 #
@LetMeRead Witaj w klubie. Właściwie słowo "muszę"/"polecam", można zamienić na dobrą recenzję która do tego zachęci. @Mackowy Dlatego dobrze by było gdyby istniała możliwość wyłączenia skali gwiazdkowej. Gramatykę da się przeżyć jeśli autor ma coś ciekawego do powiedzenia. Gorzej jak nie ma.
# 2021-10-12 10:55
× 1
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
443 książki 9825 postów
2021-10-12 10:57 #
Polecam toleruję (sama czasem używam), bo nie jest tak nachalne. Ale muszę - nie.
# 2021-10-12 10:57
× 3
Odpowiedz
@Mackowy
@Mackowy
462 książki 2214 postów
2021-10-12 11:14 #
Tak, jednak skala gwiazdkowa istnieje, i ma się dobrze :) Jeszcze jedna rzecz mnie irytuje niemożliwie, pisanie w stronie biernej z nieśmiertelnym "książka została otrzymana" :)
# 2021-10-12 11:14
× 5
Odpowiedz
2021-10-12 11:02 #
@LetMeRead Z tą różnicą, że Twoje i paru innych osób jest naturalną konsekwencją dobrze napisanej recenzji. I tu się nie czepiam. Ale zazwyczaj przeczytam recenzję i wciąż nie wiem co i dlaczego jest polecane. A przede wszystkim czy warto.
# 2021-10-12 11:02
× 2
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1231 książek 3036 postów
2021-10-12 11:31 #
*siedzi w kąciku i oddycha z ulgą, że jej ,,polecam'', które czasem pojawia się w recenzjach, nie jest tak złe, jak myślała wcześniej*
# 2021-10-12 11:31
× 3
Odpowiedz
@Rudolfina
@Rudolfina
291 książek 102 posty
2021-10-12 11:29 #
I jeszcze wrzucanie do recenzji życiorysu autora. Brrrr….
# 2021-10-12 11:29
× 2
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1250 książek 3050 postów
2021-10-12 11:32 #
Ja wtedy przestaję czytać, bo jeśli chcę czegoś się dowiedzieć o autorze, to mam cały internet dobrych tekstów i różne biografie, żeby sobie ogarnąć temat.

Ale! Nie mam tu na myśli sytuacji w których ktoś odwołuje się do jakiejś części/sytuacji z życia autora, która wpłynęła znacząco na jego powieść.
# 2021-10-12 11:32
× 5
Odpowiedz
@Rudolfina
@Rudolfina
291 książek 102 posty
2021-10-12 11:43 #
No jasne, wtedy jest ok. Ale jak widzę notkę o autorze skopiowaną z okładki albo strony wydawcy, to też przestaję czytać.
# 2021-10-12 11:43
× 4
Odpowiedz
Odpowiedź
Grupa

Recenzenci i recenzje

Marzysz, żeby zostać rozpoznawalnym recenzentem? Po nocach śnią Ci się wyróżnienia, nagrody i lajki, które zbierają Twoje teksty? W takim razie znalazłeś miejsce dla siebie! Rozgość się, zapraszamy. :)