Nie wiem co tam uczono w szkle telewizyjnej, ale u mnie w liceum w 3 klasie (licem sprzed gimnazjum), jak jedna taka nie wiedziała co to jest średnica, a co obwód to zebrało się gremium pani matematyczki i wychowawczyni i poszło dziewczę do liceum dla pracujących. Wtedy za uszy nikt nie ciągnął. A nieznajomość podstaw geometrii to był wstyd. No i tak to było.