Dzień dobry ; ))
Widzę, że tu nauczyciele sprawdzianami i kartkówkami sypią, szczególnie z niemieckiego ;) Ja też dołączam do grona tych nieszczęśliwych, z tym, że do niemieckiego dochodzi mi jeszcze biologia i angielski...
Ale potem już luzik będzie.. Od środy mamy rekolekcje, więc zero szkoły, ale od 12 kwietnia egzaminy... brr..
Pogoda rzeczywiście prześliczna, aż nie chce się siedzieć w domu, ale szkoła...
Ja tam za jazdą na rowerze nie przepadam.. Jak dla mnie jest to zbyt monotonne i do tego zwykle boli mnie pewna część ciała ; p Zdecydowanie wolę rolki ; )